Osiemnasta kolejka Mińskiej Ligi Mistrzów zbliża się dużymi krokami. Czy wydarzą się kolejne niespodziewane zwycięstwa? Czy ktoś znowu zaskoczy ?
Moja odpowiedź brzmi – Tak ! Do niespodzianek, zaskakujących zwrotów akcji zostaliśmy już przyzwyczajeni. Piłkarze z Ligi potrafią pokazać warte uwagi widowisko sportowe.
Dzięki nim widać, że piłka nożna to ciekawy i widowiskowy sport.
Sami Swoi – MiszMasz (sobota 13:00 orlik budowlana)
W meczu otwarcia osiemnastej kolejki zmierzą się Sami Swoi, którzy coraz lepiej poczynają sobie w Lidze i są zagrożeniem dla drużyn z czołówki, a co tu mówić o MiszMaszu, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ligowej. Drużyna w niebieskich koszulkach, będzie musiała zagrać na najwyższym możliwym dla siebie poziomie, żeby powalczyć o upragnione trzy punkty. Oczywiście Swojaki nie powinni dopuścić do takiego obrotu sprawy, gdyż są jedną z tych drużyn, która śmiało może walczyć o podium. Faworytem jest drużyna w zielonych strojach i trudno będzie wyrwać im zwycięstwo.
SBW - Ekipa 76 (sobota 13:55 orlik budowlana)
SBW dość łatwo pokonał rywala z poprzedniej kolejki, ich czołowi napastnicy znowu pokazali grad strzałów w światło bramki z czego większość zamieniali na gole. Czy Ekipa 76 jest w stanie powstrzymać te gradobicie, czy ich bramkarz wytrzyma ? Drużyna pomarańczowych od początku tego sezonu pokazuje, że każdy powinien się z nimi liczyć, że potrafią wygrywać.
Jakie losy czekają drużyny w tym spotkaniu ? Kto wygra mecz ? Dowiemy się już niedługo….
Partner Grzebowilk – Cartpoland Canarinhos (sobota 14:50 orlik budowlana)
Partner Grzebowilk wydawać by się mogło, że gra trochę słabszą piłkę niż w poprzednich sezonach. Jednak wciąż walczą o podium i wiedzą doskonale, że nie może im się przytrafić żaden błąd gdyż rywale depczą im po piętach. Tym razem w starciu z drużyną Kanarków, która w poprzedniej kolejce pokazała się z nowymi graczami oraz w pełnej krasie. Dawno nie widzieliśmy na naszych boiskach drużyny Artura Czarnoty tak licznej, tak zmotywowanej i oczywiście wygrywającej.
Czy tym razem z rywalem zdecydowanie bardziej wymagającym pokażą zjawiskowy futbol ? Czy będą stawiać czoła Grzebowilkowi czy oddadzą wygraną bez walki ?
Faworytem spotkania są gracze Tomasza Bontruka, ale muszą to udowodnić….
Nankatsu – Wataha (sobota 15:45 orlik budowlana)
Nankatsu swój mecz z kolejki siedemnastej wygrało, jednak musieli w nim walczyć do ostatnich minut a przeciwnik, wydawać by się mogło nie był z najwyższej półki. Tym staną do walki z Watahą, która prezentuje bardzo podobny poziom gry co rywale drużyny Klaudiusza Morawieckiego z przed tygodnia. Czy Nankatsu uda się powstrzymać rządną zwycięstwa Watahę ? Czy i tym razem powstrzymają przeciwnika i zdobędą komplet punktów ? Przekonamy się wkrótce.
Awenta Mińsk Mazowiecki – FC Albatros (sobota 16:40 orlik budowlana)
Awenta jest rozpędzona, nie traci punktów, ich gra jest bardzo składna, akcje przemyślane i ta technika…….. Ale czy to wystarczy na młodych, gniewnych a zarazem mających spore doświadczenie i nienaganną technikę Albatrosów ? Drużyna Artura Zwolińskiego w poprzedniej kolejce wygrała i zdetronizowała Żaglówki pozwalając tym samym Awencie znaleźć się na pozycji lidera w tabeli.
Czy tym razem znowu utrą nosa liderowi i jeszcze bardziej skomplikują tabelę?
W moich oczach to mecz kolejki, na którym warto być !
Żaglówki – Moto TiR Józefów (sobota 17:35 orlik budowlana)
Żaglówki przegrywają już trzeci mecz z kolei. Czy to osłabienie można będzie nazwać chwilowym przesileniem wiosennym czy jednak jest to długotrwały proces? Tym razem zagrają z piłkarzami z Józefowa, których forma na wiosnę różni się zdecydowanie od tej jesiennej i oczywiście mówimy tu o zmianie na plus ! Jeżeli Żaglówki chcą zostać Mistrzami sezonu 2016/2017 w Mińskiej Lidze Mistrzów nie mogą przegrać już żadnego spotkania. Jednak czuję, że gracze Moto TiRu nie są skłonni ułatwić drużynie Marcina Nowakowskiego uzyskania kompletu punktów a wręcz przeciwnie.
Faworytami spotkania są gracze Żaglówek, jednak boisko wszystko zweryfikuje…
Eurotherm Walencja – Zatorze (sobota 18:30 orlik budowlana)
Eurotherm Walencja w Mińskiej Lidze gra na równym poziomie. Widać, że jeśli tylko mają skład potrafią zagrozić rywalowi. Charakteryzują się szybkimi akcjami, które kończą często strzałem z za pola karnego. Czy Zatorze, których siłą jest obrona i dynamiczne kontry dadzą radę braciom Piwkom ?
Zatorze w rundzie wiosennej nękają kontuzję, ich najbardziej efektywny piłkarz niestety nie będzie mógł grać i to być może do końca rundy. Takie osłabienie może zostać wykorzystane przez przeciwników. Czy już tym razem słabsza kondycja drużyny da o sobie znać ?
Przekonamy się w sobotę w meczu kończącym osiemnastą kolejką Mińskiej Ligi Mistrzów.