Za nami połowa rundy jesiennej. Oraz połowa jesieni. Sytuacja w tabeli staje się coraz bardziej klarowna widać kto dobrze spędził sezon przygotowawczy, kto w tym sezonie będzie przodował a komu jeszcze brakuje zgrania, umiejętności czy doświadczenia.
Wśród typerów też można zauważyć nieznaczne przewagi na miejsce lidera wskoczył Soyer1983 jednak wygrywa tylko jednym punktem. Jak będzie wyglądać tabela ligowa, tabela typerów po VIII kolejce dowiemy się po 19:00 w najbliższą sobotę.
Sami Swoi - Nankatsu (sobota, 14:00 orlik budowlana)
Sami swoi grają w kratkę. Swój mecz z VII kolejki wygrali w pięknym stylu zaś zaległy mecz z VI kolejki przegrali. Chociaż przeciwnicy mówią, że grało się trudno, dynamicznie i szybko.
Zapewne taką samą grę drużyna zielonych koszulek pokaże w najbliższym spotkaniu. Sami swoi zmierzą się z Nankatsu, których gra podoba się niejednemu. W prawdzie skład Klaudiusza Mordeckiego też przegrał swój mecz to walka była do końca. Kto wygra ? trudno wskazać faworyta oraz obstawić wynik.
FC Albatros – Ekipa 76 (sobota, 15:10 orlik budowlana)
FC Albatros wreszcie zaczęli grać w piłkę tak aby wygrać mecz. Czy w końcu obudzili się i pokażą na co ich tak naprawdę stać ? Powtórzę się, ale ta drużyna ma ogromny potencjał… Po ostatniej wygranej Albatrosi rozpalili ogień, ale czy na pewno ?
Czy pomarańczowi nie ugaszą go tak szybko jak się rozpalił ?
Ekipa 76 po zaskakującym początku jakby spoczęła na laurach. Jeśli chcą uzyskać założone przez siebie cele potrzebują wygranej.
Reasumując obydwie drużyny liczą na wygraną, która jest im bardzo potrzebna. Mecz zapowiada się na ostrą walkę do ostatnich chwil.
Wataha – Awenta Mińsk Mazowiecki (sobota, 16:20 orlik budowlana)
Gra Watahy nie zachwyca, chociaż ciągle podnoszą swoje umiejętności piłkarskie i ciągle się rozwijają.
Jednak w dalszym ciągu czegoś brakuje, może jakaś zmiana taktyki, może lekka roszada w składzie czy zmiana pozycji zawodników. Jest sporo możliwości, ale to już problem ich kapitana. Przed nimi kolejny trudny mecz, aczkolwiek jaki nie jest trudny jak się jest na dole tabeli.
Awenta nie zachwyca grą, kibice czytając nazwiska graczy oczekują od nich o wiele, wiele. Jednakże robią to o co w grze w piłkę nożną chodzi – WYGRYWAJĄ MECZE.
Faworytem spotkania są gracze Awenty Mińsk Mazowiecki i bardzo trudno będzie tutaj o niespodzianki.
Żaglówki – MiszMasz (sobota, 17:30 orlik budowlana)
Tak jak w meczu wcześniejszym i tutaj mamy zdecydowanego faworyta – Żaglówki. MiszMasz, żeby coś ugrać w tym spotkaniu musi wznieść się wyżej niż ich możliwości co jest prawie nie możliwe.
Jednak kapitan graczy w niebieskich strojach Piotr Lichota nie przyjmuje do siebie informacji, że coś może być nie możliwe. Co tu pisać ? Żaglówki zagrają swoje zaś MiszMasz zawalczy o niespodziankę.
Zapowiada się jednostronny mecz. Czy aby na pewno ?
Eurotherm Walencja – Zatorze (sobota, 15:10 orlik ekonom)
Eurotherm Walencja gra w kratkę wygrana/przegrana dlatego 6 pozycja w tabeli jest jak najbardziej adekwatną. Ostatnia VII kolejka była dla nich mocną lekcją pokory, gdyż przeciwnik nie dał im pograć.
Czy dadzą radę podnieść się po porażce ? Jak zagrają w meczu z wyżej sytuowaną i świetnie grającą drużyną Zatorza ? Faworytem Zatorze, ale muszą udowodnić to na boisku, bo z pewnością przeciwnik jest w stanie wygrać.
SBW – Moto TiR Józefów (sobota, 16:20 orlik ekonom)
SBW ostatnio ma same z pozoru łatwe mecze – teraz kolejny. Jeśli stawią się całym składem, to powinni wygrać. Gdyż w przeciwnym wypadku jak pokazała VII kolejka nie są w stanie grać na wysokim poziomie. Moto TiR z jednym punktem, będzie mieć spory problem z szybkimi kontrami i precyzyjnie wypracowanym szeregiem zagrań SBW. Chociaż, każdy jest w stanie wygrać z każdym.
Cartpoland Canarinhos – Partner Grzebowilk (sobota, 17:30 orlik ekonom)
Dwa remisy i wygrana drużyny Cartpoland Canarinhos nie zachwyca. A tym razem czeka ich trudny, bardzo trudny mecz z mistrzem z zeszłego sezonu – Partnerem Grzebowilk, który w środę w zaległym meczu pokonał przeciwnika w bardzo dobrym stylu grając samymi obrońcami.
Pokazuje to jak silny i dobrze zgrany to zespół. Czy Kanarki są wstanie grać na równym poziomie z drużyną Tomasza Bontruka ? – na to pytanie oraz na inne z zapowiedzi VII kolejki Mińskiej Ligi Mistrzów nie jestem w stanie odpowiedzieć póki ostatni gwizdek sobotnich zmagań nie zabrzmi na orlikach.