Raz deszcz, raz śnieg – czasem trochę słońca: Tak właśnie zapowiada się runda jesienna Mińskiej Ligi Mistrzów, która zaczyna stawiać pierwsze kroki w sezonie 2016/2017. Warunki atmosferyczne nie będą nas rozpieszczać, ale z pewnością to nie zniechęci piłkarzy. A gra w deszczu, mrozie czy innych ekstremalnych warunkach zapada w pamięci na długie lata czego potwierdzeniem są wspomnienia drużyny Zatorze z poprzednich sezonów, gdzie toczyli walkę w ogromną ulewę.
Zapraszamy na orliki !!!
CARTPOLAND CANARINHOS – MISZ MASZ (sobota orlik „budowlana” 14:00 )
Drużyna Kanarków w ostatnim pojedynku pokonała rywala. Piłkarze długo świętowali swoje zwycięstwo dopingując pozostałe drużyny rozgrywające swoje mecze. Świadczy to o dobrych nastrojach w zespole co skutkuje dobrą grą! MiszMasz póki co w rozgrywkach zdobył tylko 1 punkt i to wywalczony potem, krwią i prawie łzami, było ciężko, trudny mecz w którym rywal postawił na siłę fizyczną. Kto wygra ? Tego nie wiedzą nawet najstarsi mińszczanie ;).
FC ALBATROS –SBW (sobota orlik „budowlana” 15:10 )
Drużyna FC Albatros po dwóch bardzo trudnych przeciwnikach zagra z nieco „słabszym” zespołem.
Czy aby na pewno ? SBW w dobrym stylu wygrał swój mecz z drugiej kolejki.
Obydwie drużyny grają, dynamiczny futbol… czasem, aż nie sposób zlokalizować, gdzie znajduje się piłka ? Kto będzie szybszy ? Kto odda precyzyjniejsze strzały ? Dobry mecz, warty uwagi.
SAMI SWOI – MOTO TIR JÓZEFÓW (sobota orlik „budowlana” 16:00)
Drużyny Kamila Nalewki nie trzeba przedstawiać !! Grają od początku istnienia Mińskiej Ligi , grali też wcześniej – doświadczenie, doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie. Warto wspomnieć, że do Samych Swoich dołączyło dwóch graczy także, dobrze znanej kibicom MLM drużyny Lokomotivu Mińsk Maz. Czy wpasują, się do zespołu?
Moto Tir Józefów po ostatnim spotkaniu czują niedosyt, prawie wygrali mecz, zabrakło paru minut, trochę szczęścia. Remis z drugiej kolejki na pewno ich nie satysfakcjonuje i będą chcieli udowodnić to na boisku. Faworytem spotkania jest drużyna Samych Swoich, ale to tylko słowa – murawa zweryfikuje wszystko.
WATAHA – EUROTHERM WALENCJA (sobota boisko orlik „budowlana” 17:30)
Drużyna Łukasza Krawczyka na pewno zagrała już lepszy sezon niż zeszłego roku. Gdyż ma pierwsze punkty w lidze. Widać, że nie spali w sezonie przygotowawczym i powoli ich drużyna zaczyna nabierać kształtu. Czy na tyle by pokonać bardzo zmotywowany Eurotherm Walencja ?
Piłkarze z Walencji ;), mają dobre zgranie, każdy z ich ataków kończy się oddaniem strzału.
Obydwie drużyny po jednej wygranej i porażce. Kto będzie miał dodatni bilans ?
Zobaczymy już w najbliższą sobotę.
EKIPA 76 – ŻAGLÓWKIA (sobota boisko orlik „ekonom” 15:10)
EKIPA 76 pomimo porażki odbierana jest przez kibiców MLM jako całkiem inny i dobrze zgrany zespół. Cotygodniowe treningi oraz pewność, której nabrali piłkarze w pomarańczowych strojach skutkuje coraz to lepszą grą, ale czy aktualny poziom drużyny wystarczy na pokonanie vice lidera z sezonu 2015/2016 ? Żagle na pewno będą znowu walczyć o tytuł, dlatego nie mogą sobie pozwolić na żaden błąd. Doskonale zdając sobie z tego sprawę, pokażą na co ich stać.
Faworytem spotkania jest drużyna Żaglówek.
NANKATSU – PARTNER GRZEBOWILK (sobota boisko orlik „ekonom” 16:20)
Nankatsu póki co bez punktów, ich początek w Mińskiej Lidze nie jest łatwy – ciągle zespoły z góry tabeli. Tym razem również, trafiają na Mistrza – Partner Grzebowilk.
Drużyna Tomasza Bontruka nie zawodzi… widać, że sezon przygotowawczy spędzili trenując a na mistrzostwa polski drużyn Orlikowych pojechali słusznie. Udowadniają to za każdym razem wychodząc w swoich żółtych koszulkach na boisko !
Zdecydowanym faworytem Partner Grzebowilk, ale liczymy na niespodzianki, których w Mińskiej Lidze Mistrzów nie brakuje.
ZATORZE – AWENTA MIŃSK MAZ. (sobota boisko orlik „ekonom” 17:30)
Zatorze w dwóch kolejkach bezbłędnie, z kompletem punktów. Czyżby chcieli wygrać wszystko ? – pewnie, tak. Ich apetyty są ogromne. Bracia Prus wraz z całą drużyną bardzo liczą na zwycięstwa oraz ostatecznie na Mistrza ! Ich rywalem w sobotnie popołudnie będzie drużyna Pawła Wycisłowskiego – Awenta Mińsk Mazowiecki, w prawdzie jest nową drużyną w MLM jednak, piłkarze pokazywali się już na naszych boiskach. Są również znani poza gronem fanów, kibiców czy też zawodników mińskich rozgrywek. Tego meczu, nie powinno się przegapić.