Przeczytaj relację z XVII kolejki
Partner Grzebowilk po zaciętym meczu pokonał Lokomotiv 6:3 i został nowym liderem ligi. Pierwsza połowa bardzo wyrównana z lekkim wskazaniem na Loko. Po przerwie zawodnicy z Grzebowilka bezwzględnie wykorzystywali indywidulne błędy mistrzów zdobywając aż cztery gole. Większość ataków Lokomotivu „kasował” najlepszy na boisku Dariusz Pszonka, który popisał się też przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego, po którym bramkarz Loko musiał wyciągać piłkę z siatki. Jeszcze ładniejszą bramkę mógł zdobyć Patryk Waszelewski, ale piłka po jego „nożycach” trafiła tylko w poprzeczkę. Zwycięstwo to przybliżyło ekipę z Grzebowilka do mistrzowskiego tytułu, ale nie zapominajmy, że jeszcze przed nami dziewięć kolejek i wszystko może się pozmieniać. Partner prowadzi też w klasyfikacji rundy wiosennej. Za tydzień nowy lider będzie bronił swojej pozycji w meczu z Żaglówkami – zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie.
STS pokonał Silna Wolę 7:3. Zespół z Siennicy bardzo potrzebuje punktów, ale jak je zdobywać, jeśli nie wykorzystuje się tylu dogodnych sytuacji i w dodatku marnuje się rzut karny?. W STS-ie wyróżnia się Rafał Duda, który w sobotę dwa razy pokonał golkipera Sieniczan, a łącznie ma już 21 trafień.
WKS 23 Baza była bardzo blisko sprawienia dużej niespodzianki, gdyż do przerwy prowadziła 2:1 z Zatorzem, ale ostatecznie nie udało im się utrzymać korzystnego wyniku do końca - przegrywając 3:6. Zespół Barka Gudaszewskiego jest prawdziwą rewelacją tego sezonu, przed nimi jest już tylko Partner, który ma tyle samo punktów, ale prowadzi lepszym bilansem bezpośrednich meczy. Zatorze od niedawna występuje w nowych koszulkach ufundowanych przez firmę PATO – pana Tomasz Płochockiego. Pan Tomasz ufundował też nagrodę fairplay dla drużyny, którą na koniec sezonu wskażą sędziowie jako „najczyściej” grającą. Cieszymy się, że w naszym mieście są ludzie, którzy wspierają sport. Każdą taką inicjatywę będziemy nagłaśniać.
Ostatni sobotni pojedynek Canarinhos – Sami Swoi zakończył się wynikiem 7:3 dla Kanarków. Dryżyna Artura Czarnoty zdobyła już na wiosnę 10 punktów, ale jak uczy doświadczenie z poprzedniej rundy, Kanarki lepiej prezentują się w pierwszych spotkaniach. Czy tym razem będzie tak samo? Kapitan Canarinhos odniósł bardzo duży sukces organizacyjny pozyskując dla swojej drużyny głównego sponsora firmę CART POLAND – Gratulujemy i dziękujemy kolejnej firmie, która wspiera drużyny z naszej ligi. Z tak prężnym sponsorem Kanarki mogą stać się głównym kandydatem do mistrzostwa – może jeszcze nie w tym sezonie, ale w następnym na pewno.
Pianka Kominki Sim Kuflew wygrała z SBW 7:2. O ile w pierwszej połowie pojedynek był bardzo wyrównany, to w drugiej widać już było wyższość ekipy Sławka Mernickiego. Serbinów przegrał szósty mecz z rzędu.
Zawodnicy Hurtsportu wystraszyli się Korsarzy i nie przystąpili do walki. Bardzo dziwna decyzja, zważywszy na ostatnie dobre występy HS. To dopiero pierwszy walkower, a przypominamy, że trzy walkowery automatycznie usuwają drużynę z ligi.
Na zakończenie kolejki Żagle rozbiły Silvermanów 7:1. Zwycięstwo mogło być wyższe, ale Żaglówki nie wykorzystały aż dwóch rzutów karnych. Srebrni mają bardzo trudny kalendarz spotkań na początku wiosny - za tydzień pojedynek z Korsarzami